To dylemat, przed którym stoi wiele młodych par. Teoretycznie dzieci też należą do rodziny, lecz jednocześnie - będą całą noc angażować dorosłe, a przy tym same się znudzą. Na pewno okażą się zmęczone i niezadowolne. Co zatem zrobić?

Własny stół

Dobrze jest zapewnić rozrywkę dla dzieci, aby ich rodzice nie musieli się nimi non stop opiekować. Warto zapewnić animatora, który zapewni najmłodszym zajęcia. Można zadbać również o przestrzeń zabaw, to znaczy przestrzeń z łamigłówkami, kredkami i innymi zabawkami dla dzieciarni. Animator może w tym miejscu organizować im zajęcia.

Miejsce do spania

Jeśli impreza odbywa się w zajeździe, to rodzicom z maluchami powinno się opłacić w nim pokoje. W efekcie zmęczony maluch pójdzie spać, a dorośli jeszcze skorzystają z imprezy. Dobrze także, aby w czasie wesela w zajeździe nie było innych gości - to sprawa bezpieczeństwa.

Zaproszenie bez maluchów

Ostatni pomysł to rezygnacja z zapraszania maluchów. Wprawdzie istnieje wówczas ryzyko, że ktoś nie przyjedzie, bo nie znajdzie opieki dla dziecka - lecz mamy pełne przekonanie, że dorośli będą się świetnie bawić.

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł