Do zorganizowania ślubu wiele par przygotowuje się miesiącami. Uzgadnia wszelkie detale dobierając dom weselny, dania, tworząc listę zaproszonych i wybierając garnitur, wybierając makijażystkę czy fryzjerkę. Ważnym szczegółem jest również samochód, jaki ma zawieźć młodych najpierw do kościoła, a potem na wesele. Dla niejednej pary jest to ważna kwestia, aby dojechać w wielkim stylu, jaki ma pozostać we wspomnieniach zaproszonych. Jak w takim razie dobrze wytypować auto na taki dzień?

Czterokołowiec, na jaki zdecyduje się dwójka młodych, bezsprzecznie winien być stylowy. Nie mniej ważne jest też wygoda. Ważne także żeby auto było obszerne – z uwagi na często duże wymiary stroju narzeczonej. Na popularności zyskuje wypożyczenie zabytkowego auta. Część jednakże pozostanie przy pojeździe tradycyjnym. Sporo ludzi stawia na użyczenie limuzyny.

Stanowczo najczęściej wybieraną kolorystyką przez młodych jest biel. Oznacza on cnotę i czystość. Niekiedy jednak nowożeńcom zależy na tym, aby samochód korespondował z kolorem  motywu przewodniego uroczystości, ubioru, czy wystroju weselnej sali.

Niejednokrotnie w pakiecie z samochodem weselnym -  przedsiębiorstwa, które wynajmują takie auta – oferują także zatrudnienie prywatnego kierowcy. Jednak pary młode nie we wszystkich przypadkach decydują się na takie rozwiązanie, chętnie angażując osobę z najbliższej rodziny lub pośród przyjaciół.

I jakkolwiek to oczywiste – to na zakończenie jeszcze jedna istotna rzecz – wóz powinien być w nienagannym stanie i być zupełnie niezawodny.
Wyobrażacie sobie jakby to było, jeśliby w trakcie trasy do kościoła, samochód po prostu stanął na światłach i już nie wystartował z miejsca?

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł