Kogo wybrać na świadków?

swiadekNajczęściej świadkami ślubnymi zostaje rodzeństwo, tak się jakoś przyjęło. Jest to oczywiście dobre założenie, bo rodzina (przynajmniej teoretycznie), zawsze będzie przy nas, będziemy mogli na nią liczyć w trudnych chwilach, czy też dzielić radosne przeżycia.

 

Czasami jednak relacje z rodzeństwem nie należą do najlepszych, więc czy trzeba wtedy robić coś na siłę?

 

Bardzo dobrze w roli świadków sprawdzają się najbliżsi przyjaciele. Czują się oni bowiem wyróżnieni i starają się robić wszystko żeby nas nie zawieźć. Rodzeństwo nie zawsze ma takie poczucie. Jest naszym świadkiem to jest i tyle. Nie czuje się wyróżniony, a po prostu wykonuje zadania, które do niego należą. Przyjaciele zazwyczaj chcą żeby wszystko wypadło jak najlepiej i wychodzą ze swoimi pomysłami. Oczywiście wszystko to zależy od naszym relacji z rodziną i bliskimi.

 

Zdarzają się również sytuacje, kiedy przyszli małżonkowie w ogóle nie mają kogoś kogo mogliby poprosić o pełnienie tej jakże ważnej funkcji. Wtedy pojawia się problem i często trzeba wybrać mniejsze zło, czyli na przykład lepiej wybrać dalszą kuzynkę niż znajomą z pracy, z którą nie wiemy czy będzie się utrzymywał kontakt przy zmianie pracy.